ZDROWIE

ZAKWAS BURACZANY -MOJE LEKARSTWO

Kwas buraczany czy zakwas buraczany to, to samo i nie muszę nikomu tłumaczyć co to jest, ale chętnie powiem o jego właściwościach.

Chociaż, co niektórzy albo nie wiedzą, albo nie wierzą…. w jego moc. Nie potrafię zostawić jednego dnia bez jego nieobecności. Nie znam i tak naprawdę nie chcę znać wad jego stosowania. Jak na razie znam i czuję same pozytywy.

Kwas z czerwonych buraków na pewno:
  • wzmacnia odporność,
  • reguluje pracę jelit,
  • poprawia pracę serca,
  • obniża ciśnienie oraz stężenie cholesterolu we krwi
  • zakwasza żołądek co jest bardzo wskazane,
  • odkwasza organizm co jest konieczne.

Młode buraki

Swoje działanie  zawdzięcza m.in. dużej zawartości witaminy C.  Proces fermentacji, któremu są poddawane, zwiększa jeszcze jej ilość. Dzięki temu kwas buraczany to sposób na zachowanie odporności, zwłaszcza wtedy, kiedy organizm jest szczególnie narażony na infekcje, czyli jesienią i w zimie. Kwas z buraków warto pić także wtedy, kiedy jesteśmy osłabieni chorobą. Dwie szklanki kwasu buraczanego dziennie pomogą walczyć z chorobą. Ale to nie wszystko. Dzięki dużej zawartości naturalnej witaminy C, silnej odporności, walczy z i zapobiega nowotworom.Ale o to wszystko trzeba zadbać już dużo wcześniej. Taka kuracja powinna trwać kilka miesięcy.

Taki zakwas sporządzam regularnie, nigdy nie może go zabraknąć. Może nie każdemu jego smak przypadnie do gustu, więc polecam pić go z dodatkiem innych soków, np z marchwi lub jabłka. Jeżeli jednak lubicie smak ogórków kiszonych, to i kiszone buraki Wam nie przeszkodzą w jego regularnym spożywaniu. Wykorzystać możecie go do czerwonego barszczu- pysznej zupy na każdą chwilę, zarówno na ciepło jak i na zimno.

buraki_sarnicki

Mój przepis na zakwas buraczany jest cholernie prosty. Robię go tak samo jak ogórki małosolne.

Zakwas z czerwonych buraków
  • 2 kg buraków
  • zestaw do kiszonki LUB główka czosnku i 2 pęczki koperku
  • kilka listków laurowych
  • 4-6 ziarna ziela angielskiego
  • sól
  • woda
  • kamionka

Buraki młode tylko dobrze myjemy, starsze buraki obieramy i kroimy w grube plastry. Wkładamy do kamionki, przekładając je obranymi ząbkami czosnku i kopru.
Całość zalewamy wodą z solą w proporcji: na 1 litr przegotowanej i ostudzonej wody 1 łyżka stołowa soli .
Kamionkę przykrywamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na 5 dni. Po tych dniach mamy już gotowy zakwas. Jeżeli postoi dłużej, to nic się nie stanie, ale lepiej przelać do słoików lub butelek, a z buraczków zrobić zupę lub wykorzystać do surówek.

zakwas buraczany

Na chwilę obecną stwierdzam, iż  pomógł mi na odporność, reszty dolegliwości nie doświadczyłam, więc nie mogą stwierdzić jak działa. Ale…. mąż, który walczy z rakiem pije go regularnie od 4 miesięcy na przemian z sokiem z surowych buraków. Różnica jest ważna. Soku z czerwonych surowych buraków nie można pić długo, bo obciąża bardzo wątrobę, natomiast kwas z buraków jest idealny i można go pić często.  Jak on się czuje?  Czuje się wyśmienicie i modlę się by trwało to wiecznie. Ale nie tylko buraki przyczyniły się do jego cudownego samopoczucia. Pomimo choroby, zastosowała mocny detoks organizmu i  odrobaczanie. Po tej procedurze już tylko naturalne leczenie, zmiana diety. Och dużo by pisać. Jest dobrze.

Bierzcie się za robienie zakwasu, a w okresie jesienno – zimowym już będziecie  odporni.

Pozdrawiam

Podobne wpisy

MY GREY MOON  nie jest i nie będzie blogiem zawierającym narzucone i wygodne informacje dla czyjegoś widzi mi się. Jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną naukę, technikę, badania oraz  wiedzę i moje doświadczenia rodzą się treści  indywidualne, czasami może niekomfortowe czy kontrowersyjne, wzbudzające złość, odrazę a nawet zazdrość.  Dla mnie ważne jest to, czego doświadczyłam i co sprawdziłam, czym mogę się podzielić, aby pomóc lub przynajmniej spróbować .  Inaczej nie będzie.  Zdrowie, uśmiech i zadowolenie ludzi jest dla mnie największą nagrodą.

Dodaj komentarz, opinię, propozycję:

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.