Racuchy dyniowe z jabłkami
Pewnych smaków z dzieciństwa się nie zapomina. W mojej głowie utkwiły babcine i mamine przepisy na racuchy z jabłkami, takie na drożdżach, pulchne, smaczne. A że mamy sezon na dynie, polecam racuchy w innym wykonaniu. Robiłam, smaczne. Przepis znaleziony w sieci i wypróbowany.
Składniki:
- 500 g mąki pszennej
- 30 g świeżych drożdży lub 15 g drożdży suchych
- szczypta soli
- 2 łyżki cukru
- 1,5 szklanki letniego mleka
- 1 szklanka puree z dyni
- 1 łyżka ekstraktu z wanilii lub wódki
- 4 duże jabłka
Dodatkowo:
- miód lub syrop klonowy lub cukier puder do posypania
- olej do smażenia racuchów
Wykonanie:
Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić na plasterki.
Mąkę przesiać do naczynia, dodać szczyptę soli, wymieszać, pośrodku zrobić wgłębienie. Do wgłębienia wkruszyć świeże drożdże (drożdże suche wystarczy wymieszać z mąką), zasypać je cukrem, zalać 1/2 szklanki letniego mleka. Przykryć ręczniczkiem, odstawić w ciepłe miejsce na 15 minut.
Puree z dyni, (przepis pokazałam wcześniej) . Jeżeli brakuje Wam czasu lub jesteście bardziej leniwi, polecam gotowe puree z dyni. Cena jednak odstrasza. Dlatego robię swoje, własne.
Gdy rozczyn już jest gotowy, dodać resztę mleka, puree z dyni, ekstrakt z wanilii i wymieszać. Ciasto nie powinno być zbyt rzadkie (ale też nie może być za gęste) – dodać wtedy łyżkę mąki (lub analogicznie – dolać mleka). Dodać plasterki jabłek i wymieszać. Odstawić na około 1 godzinę w ciepłe miejsce do wyrośnięcia (do podwojenia objętości).
Przygotować kubek z olejem. Nabierać pełną łyżkę ciasta, za każdym maczając łyżkę uprzednio w oleju (by ciasto nie kleiło się do łyżki). Smażyć na rozgrzanym oleju na średniej mocy palnika (olej nie może być rozgrzany zbyt mocno – lubią się szybko przypalać, a wtedy nie zdążą ‚dojść’ w środku), z obu stron na złoty kolor.
Podawać z powidłami śliwkowymi, gruszkowymi lub z miodem, syropem klonowym lub po prostu z cukrem pudrem.
Źródło: mojewypieki.com
Smacznego