CARRARA, COLONNATA, PIETRASANTA, MASSA, RONCHI
Bede już nudna jak powiem, że kolejny dzień w upale. Po prostu tu tak jest o tej porze roku
Po śniadaniu, które mamy o godzinie 8.00, wyruszamy w dalszą podróż. Dzisiaj Carrara i okolice. Białe marmury wydobywane z tutejszych gór fascynują każdego. Nie każdy wie, że ten naturalny kamień i niezbyt tani, pochodzi właśnie stąd. Droga jest nie łatwa, wyboista, w serpentynach górskich, gdzie mijamy się co chwile z wielkimi ciężarówkami załadowanymi tym kamieniem.
Sam Michał Anioł cenił marmur karraryjski i używał go do tworzenia swych arcydzieł. Do dzisiaj w Carrarze wydobywa się i obrabia cenny budulec.
Do kamieniołomów w Carrarze prowadzi wąska, wyboista droga. – Podążali nią wszyscy wielcy rzeźbiarze – Michal Anioł, Giovanni Lorenzo Bernini i cała reszta.
Dziewięćdziesiąt dziewięć procent surowca przerabia się na płytki marmurowe do łazienek i blaty kuchenne, reszte jako materiał rzeźbiarski dla artystów.
Spacerując po urokliwej, ale nieco podupadłej Carrarze na każdym kroku napotykamy na marmur. To on posłużył za budulec do wzniesienia gotyckiej katedry z XIV wieku. Misterna rozeta umieszczona nad głównym portalem kościoła wymownie świadczy o kunszcie tutejszych kamieniarzy. Mieszkańcy żartują, że Carrara jest jedynym miastem na świecie, które może sobie pozwolić na brukowanie ulic marmurem. W miasteczku stoi wiele marmurowych fontann i pomników, ławek i donic. Katedra na Plazza Duomo postawiona w całości z marmuru białego i w samym środku placu budynków mieszkalnych. Niezbyt to fajne. Turystów zero. Nie było nikogo.
Turyści poszukujący w Carrarze śladów współczesnej sztuki rzeźbiarskiej powinni koniecznie udać się do zaułka Piazza XXVI Aprile. Tam, gdzie między zaparkowanymi samochodami leży gigantycznych rozmiarów psia kupa wykuta w kamieniu. W pobliskiej zabytkowej kamienicy mieści się Studi Nicoli – jedna z najlepszych i najstarszych pracowni rzeźbiarskich w Carrarze. Przez otwartą, przestronną bramę można podglądać rzeźbiarzy pogrążonych w pracy. Akurat diamentowymi frezami rzeźbią w marmurze ludzki mózg, z którego wyrasta drzewko bonsai.
Lokalna społeczność czerpie niewiele pożytku z bogactwa, jakie kryją pobliskie kamieniołomy. – W Carrarze gra pierwsze skrzypce sześciu, siedmiu miliarderów, którzy dorobili się majątku na wydobyciu marmuru. Reszta to zwykli wyrobnicy.
Carrara to miasto w którym mieszka Kubica.
Colonnata to mała wioska nieopodal Carrary, gdzie działa cały przemysł wydobywczy i z której to można podziwiać widoki gór marmurowych. Białych, że niektorzy mylą je z górami pokrytymi śniegiem.
W drodze powrotnej zaliczyliśmy Massę, Ronchi i Pietrasantę. Miasteczka nad samym morzem z kanałami wodnymi i wodą w morzu lazurową jak na obrazkach. Plaże kamieniste i bardzo dokuczluwe.
Jutro Florencja
Yvonne