Kiszonki – zdrowie zamknięte w słoikach.
Ostatnio moi podopieczni zapytali, dlaczego tak dużo kiszonek zalecam spożywać w ciągu dnia. Otóż odpowiadając na to pytanie zachęcam do przeczytania kilkunastu zdrowych zalet jakie oferują kiszonki. To produkty, które zalecam robić samemu w domu. Są wtedy najzdrowsze i najpewniejsze. I uwierzcie mi, że sezon na kiszonki dopiero się zacznie. Ogórki, patisony, dynie, pomidory, papryka, grzyby, cytryny, buraki, jabłka itd. itd. itd. Wszystkie prawie warzywa i owoce nadają się do kiszenia. Kilka przykładów podam Wam w następnym artykule.
Ale przechodząc do rzeczy.
Kiszonki – dobry składnik diet odchudzających
Jak to się dzieje, że kiszonki mają niewiele kalorii? Otóż w trakcie kiszenia w warzywach i owocach zmniejsza się wyjściowa zawartość cukru, przez co obniża się też liczba kilokalorii. Poza tym kiszone produkty roślinne zawierają dużo błonnika, więc dają uczucie sytości mimo niskiej kaloryczności. W związku z tym kiszonki możemy polecić jako dobry składnik diet odchudzających.
Kiszonki są dobrze przyswajane
Kiszenie zwiększa strawność i eliminuje z produktów niektóre substancje uważane za niepożądane, np. gazotwórcze cyjanki, tioglikozydy, a także zmniejsza poziom substancji antyodżywczych, takich jak kwas szczawiowy i azotany. Dzięki temu składniki odżywcze z kiszonek są lepiej przyswajane.
Kiszonki wspierają układ pokarmowy
Kiszone produkty poprawiają trawienie i ułatwiają przywrócenie prawidłowej mikroflory jelitowej. Wspomagają perystaltykę jelit, co jest kluczowe w profilaktyce i leczeniu zaparć. Drobnoustroje kwasu mlekowego regulują skład mikrobioty, działając korzystnie na pracę przewodu pokarmowego.
Kiszonki wspomagają działanie układu odpornościowego
Produkty spożywcze poddane fermentacji wzmacniają odporność organizmu. Bakterie probiotyczne niszczą lub osłabiają patogeny wywołujące niektóre schorzenia. Korzystnie działając na mikroflorę jelitową, wzmacniają barierę ochronną i pomagają w walce z infekcjami. Dodatkowym wsparciem dla układu immunologicznego jest zawarta w kiszonkach witamina C.
Kiszenie stabilizuje witaminę C
Wbrew powszechnej opinii kiszonki nie mają więcej witaminy C niż świeże warzywa i owoce. Jednak fermentacja stabilizuje witaminę C, dzięki czemu nie ulega ona rozpadowi (w normalnych warunkach jest jedną z najbardziej wrażliwych witamin na działanie czynników zewnętrznych, zwłaszcza na obróbkę termiczną, światło i dostęp tlenu).
Kiszonki zawierają silne przeciwutleniacze – witaminy A, C, E
Fermentacja mlekowa stabilizuje także prowitaminę A, co sprawia, że kiszonki są jej dobrym źródłem.
Produkty fermentowane są bogate również w witaminę E. Witaminy A, C i E to silne przeciwutleniacze. W związku z tym zawierające je kiszonki przeciwdziałają starzeniu się organizmu i zmniejszają ryzyko zachorowania np. na nowotwory.
Witamina A jest niezbędna w procesie widzenia, a także działa przeciwnowotworowo, wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega zakażeniom, pomaga zwalczać bakterie i wirusy. Wpływa także na urodę – utrzymuje prawidłowy stan skóry, włosów i paznokci.
Witamina C także wzmacnia odporność organizmu, zmniejsza podatność na zakażenia bakteryjne i wirusowe. Jest skutecznym przeciwutleniaczem, który zapobiega procesom starzenia się (także skóry), działa przeciwnowotworowo i poprawia pracę układu krążenia. Witamina C uszczelnia i wzmacnia naczynia krwionośne, co zapobiega łatwemu tworzeniu się sińców, występowaniu krwotoków czy krwawieniu dziąseł.
Witamina E nazywana jest witaminą młodości. Przyspiesza powstawanie kolagenu i elastyny, neutralizuje wolne rodniki odpowiedzialne za procesy starzenia, dlatego też jest powszechnie stosowana w kosmetologii. Pobudza krążenie, wspomaga ukrwienie tkanki łącznej, skóry i błon śluzowych oraz wpływa na zwiększenie nawilżenia skóry.
Kiszonki są źródłem witaminy B2 i PP
Podczas fermentacji mlekowej powstają witaminy B2 i PP, więc kiszonki mają ich znacznie więcej niż wyjściowy produkt.
Witamina B2 (ryboflawina) jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Bierze udział w procesach przemiany materii, tworzeniu czerwonych płytek krwi, produkcji antyciał przez układ odpornościowy. Wspiera także regenerację tkanek.
Witamina PP (niacyna, zwana również witaminą B3) jest odpowiedzialna za prawidłowe funkcjonowanie mózgu i układu nerwowego. Bierze udział w syntezie hormonów płciowych, kortyzolu, tyroksyny i insuliny.
Kiszonki są tylko źródłem wielu składników mineralnych
Fermentacja zwiększa przyswajalność wapnia i żelaza, co jest istotne w leczeniu i profilaktyce osteoporozy, osteopenii i anemii. Kiszonki są też dobrym źródłem innych składników mineralnych, np. potasu, magnezu, fosforu.
Wapń to podstawowy składnik zębów i kości. Bierze udział w kurczliwości mięśni i przewodnictwie bodźców nerwowych. Zmniejsza też przepuszczalność błon komórkowych (łagodzi alergie pokarmowe). Odpowiada za prawidłową krzepliwość krwi oraz jest składnikiem wielu enzymów.
Żelazo jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Odgrywa ważną rolę w działaniu i budowaniu układu krwiotwórczego oraz we wzmacnianiu naszej odporności. Jest składnikiem potrzebnym do transportu i magazynowania tlenu.
Potas to pierwiastek, który zapewnia prawidłową gospodarkę wodno-elektrolitową i kwasowo-zasadową organizmu. Jest konieczny do prawidłowej pracy serca, pomaga też utrzymać odpowiednie ciśnienie krwi oraz napięcie mięśni, a także zapobiega obrzękom.
Fosfor razem z wapniem oraz witaminą D odpowiada za zdrowe i mocne kości. Ponadto jest niezbędny między innymi do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego.
Kiszonki obniżają poziom cholesterolu
Spożywanie fermentowanych produktów obniża poziom cholesterolu – między innymi dzięki temu, że niektóre bakterie mikrobiotyczne przetwarzają go w sterole. Dodatkowo na uregulowanie poziomu cholesterolu korzystnie wpływa wysoka zawartość błonnika w kiszonkach.
Kiszone produkty regulują stopień wchłaniania cukru we krwi, a co za tym idzie – są polecane w profilaktyce i wsparciu leczenia cukrzycy.
Kiszonki zawierają acetylocholinę
W procesie kiszenia powstaje także acetylocholina. Ten związek chemiczny działa wielostronnie. Poprawia perystaltykę jelit, obniża ciśnienie krwi i jest neuroprzekaźnikiem, czyli wspomaga przekazywanie bodźców nerwowych. Substancja ta wpływa zatem na czynność serca oraz pracę przewodu pokarmowego, ale bierze też udział w procesach pamięciowych i decyduje o zdolności koncentracji uwagi. Odpowiedzialna jest także za sprawność mięśni i odpoczynek organizmu.
Kiszonki – źródło probiotyków i prebiotyków
Dla nas jako dietetyków najważniejszą zaletą prozdrowotną kiszonek jest to, że stanowią one źródło naturalnych probiotyków i prebiotyków. Bakterie kwasu mlekowego korzystnie wpływają na procesy metaboliczne, a także regulują skład mikroflory przewodu pokarmowego. Ponadto probiotyczne kultury bakterii rozwijają się jeszcze lepiej dzięki towarzyszącym im zawartym w kiszonkach prebiotykom.
Włączenie kiszonek do swojego menu wspomaga odnowę flory bakteryjnej, osłabionej np. antybiotykoterapią lub częstym stosowaniem popularnych leków przeciwbólowych.
Źródło: “Domowe kiszonki, które leczą” autorstwa Magdaleny Jarzynki-Jendrzejewskiej oraz Ewy Sypnik-Pogorzelskiej
Pozdrawiam
Iwona